środa, 15 kwietnia 2015

Prolog


Był środek nocy. Na dworze panowała martwa cisza nie przerywana niczym innym poza najzwyklejszymi odgłosami nocy. Ciemność poszarzała od deszczu padającego za oknem. Blask latarni stojących wzdłuż chodnika odbijał się w rozległych kałużach. Gdzieś w oddali słychać było jadące samochody. Chłodny podmuch wiatru poruszał jedwabna zasłonką. Stali na przeciw siebie. Wpatrywał się w oczy towarzyszki, starając się powstrzymać emocje.
- Ian …
- Hmm ?
- Musisz coś dla mnie zrobić … – powiedziała spokojnie – Nie mówmy nikomu ani słowa. Nie chcę by każdy traktował mnie inaczej. I proszę byś i ty nie traktował mnie inaczej. Chcę by było normalnie. Tak jak do tej pory. Bo … Nie chcę o tym myśleć. Nie chcę myśleć, że mogę …
- Cii – nie dał jej skończyć. Nie chciał usłyszeć tego okropnego słowa ‚ śmierć ‚. Przytuliła się lekko do chłopaka. Sam nie mogła tego pojąć. Nie mogł przyjąć do siebie tego co właśnie niedawno usłyszał. Teraz wszystko się zmieniło.

7 komentarzy:

  1. Oh? Umiera?! Nieeeeee, nie, nie. Nie rańmy Ian'a jej śmiercią! Kurczę, smutno się zaczyna :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowiesz się wszystkiego podczas czytania kolejnych rozdziałów. :))

      Usuń
  2. Trafiłam na Twojego bloga z czystej ciekawości, bowiem dojrzałam na innym blogu Twój komentarz z linkiem do BD i postanowiłam zobaczyć, co ciekawego mogę tam znaleźć. I oto jestem!
    Tym razem nie będę się za bardzo rozpisywała, tylko przejdę od razu do komentowania treści. Prolog jest bardzo krótki, ale z reguły jest tak, że nie są one długie i jedynie wprowadzają czytelnika w daną historię. Muszę przyznać, że opowiadanie zapowiada się ciekawie. Już w pierwszym poście coś się dzieje, aczkolwiek my, czytelnicy, nie jesteśmy wtajemniczani dokładnie w losy dwójki bohaterów, o których jest mowa. Podoba mi się ta tajemniczość, ponieważ mogę snuć własne domysły i przypuszczenia. To właśnie lubię najbardziej - drobne niedopowiedzenia, które pobudzają wyobraźnię!
    Zastanawiam się, co będzie w następnym poście. Postacie mogą sugerować, że opowiadanie będzie o tematyce fantastycznej, że w fabule mowa będzie o istotach nadprzyrodzonych; być może o wampirach. I teraz tak sobie myślę: czy główna bohaterka umiera, ponieważ zachorowała, czy umiera, ponieważ poddana została przemianie? A może umiera i jedyną szansą na jej ocalenie jest przemiana? Mam nadzieję, że niebawem uzyskam odpowiedzi na wszystkie nurtujące mnie pytania.
    Jeśli zaś chodzi o poprawność językową, wybacz, ale muszę się przyczepić. Na początek zacznę od znaków interpunkcyjnych, ponieważ to one najbardziej mi się rzucają w oczy. Otóż zauważyłam, że przed każdym znakiem wciskasz spację. Proponuję, abyś porzuciła ten (okropny) nawyk i stosowała spację nie przed, ale dopiero po takowych znakach. Myślę, że wygląda to dużo estetyczniej i nie denerwuje osób wyczulonych na takie rzeczy (np. mnie :D). Poza tym gdzieniegdzie zabrakło mi przecinków. Wiem, że dużo osób ma z tym problem, ponieważ mi również czasami zdarzy się gdzieś go nie postawić albo w ogóle o nim zapomnieć w danym miejscu, aczkolwiek jeśli nie jesteś pewna, czy dobrze je umiejscowiłaś, myślę, że możesz poprosić o pomoc Bety, których ostatnio jest coraz więcej w blogosferze. Myślę, że znalazłabyś taką, która chętnie przeprowadzałaby korektę Twoich tekstów. Drugą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę, były literówki (a przynajmniej myślę, że to były przeoczenia, których nie zdołałaś wyłapać podczas korekty tekstu). Niekiedy brakuje polskich znaków, niekiedy też pojawiły się drobne błędy w odmianie niektórych wyrazów. A poza tym wszystko jest w porządku. Niczego innego nie wyłapałam, chociaż mogłam coś przeoczyć. W końcu jesteśmy tylko ludźmi, prawda?
    Mam nadzieję, że nie gniewasz się na mnie i nie odbierzesz mojego komentarza w sposób negatywny. Nie miałam zamiaru sprawić Ci przykrości, więc jeśli poczujesz się urażona - przepraszam. Sądzę, że należy wskazywać błędy, żeby móc się na nich uczyć i szlifować swój warsztat. :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Sollicitudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie cieszy twoja opinia. :) I oczywiście nie gniewam się za zwrócenie mi uwagi na moje błędy. Mam świadomość, że je robię. Jednak dopiero co uczę się pisać opowiadania na nowo.
      Kiedyś pisałam bardzo dużo, a później przerwałam to na okres aż trzech lat. Dlatego powoli i odnowa się w to wszystko wkręcam ;)
      mam nadzieję, że moje błędy się nie będą powtarzać.

      Usuń
    2. I dodam jeszcze, że opowiadanie nie jest o tematyce fantastycznej :-)

      Usuń
  3. Zaczyna się bardzo ciekawie, może tutaj zostanę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prolog jest naprawdę dobry i pozostawia po sobie lekki niedosyt, czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział !

    Zapraszam także do mnie.
    http://from-different-home.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy